


Dopiero wyprowadzam się od rodziców i tak pomalutku planuję jak zrobić swoją własną kuchnię. Zacznę od zmiany koloru – może coś w zieleni ze złotymi elementami. Następnie kupię stół – bo według mnie jest to centrum, na około którego wszystko się dzieje. Odnośne szafek i blatów – zostawię pole do popisu mężowi. Wenę czerpię z fajnej stronki:
Firma Tomasz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz